Jump to content

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Photo
- - - - -

Serwis Asus co mogę zrobić


  • This topic is locked This topic is locked
16 replies to this topic

#1 dirtyhary

dirtyhary
  • 629 posts
  • SkądEłk, PL

Posted 10 June 2010 - 20:31

Oddałem laptopa przed świętami wielkanocnymi do sklepu w którym go kupowałem, został wysłany do serwisu i czekam! Laptop miał wyłamane wejście do słuchawek co w niczym nie przeszkadzało, ale serwis postanowił to naprawić i powiedział że weźmie 80 zł za to inaczej nie podejmą się naprawy wiatraczka, który głośno chodził (z tego też powodu go wysłałem do serwisu). Jutro idę do sklepu opieprzyć ich i chyba wezmę sprawę w swoje ręce. W tej kwestii co mogę zrobić, może jakieś prawa konsumenta, którymi mógłbym ich postraszyć. Netbook nie jest mi mocno potrzebny i już nawet o nim zapomniałem, ale do kur%^ ile może trwać wymiana wiatraczka.

#2 janiii

janiii
  • 240 posts
  • SkądCork

Posted 10 June 2010 - 20:37

Możesz udać się po poradę do Rzecznika Praw Konsumenta.

#3 dirtyhary

dirtyhary
  • 629 posts
  • SkądEłk, PL

Posted 10 June 2010 - 20:49

nie chcę mi się, chcę po prostu kilka kruczków prawnych żeby nie iść z pustymi rękoma. I tak ich opier%^. I nie jest tak, że jeśli trzymają dłużej niż okres serwisowy to powinni dać mi nowy sprzęt ?

#4 janiii

janiii
  • 240 posts
  • SkądCork

Posted 10 June 2010 - 20:56

nie chcę mi się, chcę po prostu kilka kruczków prawnych

A to trzeba było tak od początku.
W takim razie poszukaj tych kruczków w internecie. Jest ich tam na pęczki. Możesz zacząć od hasła "prawa konsumenta".
Z takim podejściem dasz radę. Powodzenia.

#5 TTomekk

TTomekk
  • 1741 posts
  • SkądŚląsk

Posted 11 June 2010 - 12:52

W Asus odsyłają komputery do Czech a konkretnie do Brna (zwykle)... a tam jak to w Czechach dzieją się naprawdę dziwne rzeczy np. "Jak nie zapłacisz 100zł za wymianę czegoś tam to twój komputer zostanie poddany zniszczeniu..." Oby nie było tak w twoim przypadku... A o prawach komsumenta możesz wspomnieć ;)

#6 dirtyhary

dirtyhary
  • 629 posts
  • SkądEłk, PL

Posted 11 June 2010 - 13:30

To będę się najwyżej ciął ze sprzedawcą, bo na szczęście on a nie ja go wysyłał.

#7 janiii

janiii
  • 240 posts
  • SkądCork

Posted 11 June 2010 - 15:02

W Asus odsyłają komputery do Czech

I jesteś pewien, że głupot nie piszesz?

a tam jak to w Czechach dzieją się naprawdę dziwne rzeczy [...]

Nie, jednak piszesz.

komsumenta

Kogo przepraszam?

#8 TTomekk

TTomekk
  • 1741 posts
  • SkądŚląsk

Posted 12 June 2010 - 07:02

Ad.1 Tak jestem pewien, że (przynajmniej te zakupione w media markt) odsyłają do Czech. Ad.2 Opisałem jedynie sytuację jaką przeczytałem na forach asusa. Nie wiem ile w tym prawdy (ale z drugiej strony po co w takich sprawach kłamać?) Ad.3 Oj, tam zaraz..... literówka i tyle :oops:

#9 blipek

blipek
  • 367 posts
  • SkądWarszawa

Posted 13 June 2010 - 11:58

Ad.1 Tak jestem pewien, że (przynajmniej te zakupione w media markt) odsyłają do Czech.

Na pewno? Do Czech to na 100% odsyłają ACERy... ASUSy chyba nie.

#10 chstrzelczyk

chstrzelczyk
  • 101 posts
  • SkądWrocław

Posted 13 June 2010 - 13:32

Witam,

Ad.1 Tak jestem pewien, że (przynajmniej te zakupione w media markt) odsyłają do Czech.


a niby po co? W Polsce też mamy autoryzowana serwisy Asusa, więc nikt niczego nigdzie nie wysyła.

#dirtyhary - kiepsko zrobiłeś oddając komputer do naprawy w sklepie w którym go kupiłeś - to bardzo wydłuża naprawę i często komplikuje jej przebieg. Najlepszym rozwiązaniem jest wysłanie komputera bezpośrednio do serwisu Asusa - zrobiłem tak nie dawniej jak 3 tygodnie temu. Przyjechał kurier zabrał paczuszkę do serwisu - wszystko oczywiście na koszt Asusa - coś pogmerali w środku i odesłali. Cała wycieczka komputera trwała około tygodnia.

Pozdrawiam

P.S. Podstawowe pytanie, które powinienem zadać na początku: Czy komputer jest jeszcze na gwarancji?

#11 dirtyhary

dirtyhary
  • 629 posts
  • SkądEłk, PL

Posted 13 June 2010 - 13:47

Jest i wysłałem go tylko i wyłącznie z powodu wiatraczka, który zaczął hałasować, a ci mi teraz robią wielkie halo o wyłamany plastik przy wejściu audio i całe wejście chcą wymieniać. Przejąłem sprawę obecnie we własne ręce i czekam do jutra na odpowiedź mailową oraz na numer telefonu, bo ten który mi podano to automatyczna sekretarka. Zażądałem także całej diagnostyki na kartce wraz z podpisem diagnosty, bo wymyślili że mam im za to zapłacić 80 zł. Mimo że z tego co wynika co piszą do mnie to nawet go nie otworzyli tylko zobaczyli, że plastik wyłamany.

#12 chstrzelczyk

chstrzelczyk
  • 101 posts
  • SkądWrocław

Posted 13 June 2010 - 18:52

Witam, w kolejności dla porządku: 1) jeżeli komputer jest na gwarancji, to nie mają żadnego prawa żądać od Ciebie opłaty za naprawę, diagnozę czy cokolwiek tam zrobili - chyba, że uszkodzenie nie wynika z wady ukrytej sprzętu - ujawnionej podczas gwarancji tylko Ty jesteś jego sprawcą. Być może z powodu ułamanego plastiku, Twoje zgłoszenie naprawy zostało odrzucone (?); 2) po naprawie lub/i nawet gdy jej odmówią, zawsze dostajesz potwierdzenie wizyty komputera w serwisie z wymienionymi czynnościami serwisowymi, testami, zastąpionymi podzespołami, itd. Jeżeli do tej pory go nie dostałeś, to możesz się go nie doczekać...; 3) wypełnij na stronie Asusa formularz zgłoszeniowy, dostaniesz wtedy numer RMA, zamówisz kuriera i odeślesz sprzęt do naprawy. W opisie zaznacz wyraźnie, że uszkodzenie plastiku przy gnieździe audio wynika z Twojej winy (jeżeli faktycznie Ty jesteś sprawcą uszkodzenia) i opisz w miarę dokładnie jak do niego doszło. W ten sposób unikniesz kolejnego odrzucenia reklamacji. Jeżeli data uszkodzenia obudowy przy wyjściu audio nie zbiega się z terkoczącym wentylatorem - ale to oczywiste :) Daj znać jak się sprawy potoczyły. Pozdrawiam

#13 blipek

blipek
  • 367 posts
  • SkądWarszawa

Posted 13 June 2010 - 19:05

2) po naprawie lub/i nawet gdy jej odmówią, zawsze dostajesz potwierdzenie wizyty komputera w serwisie z wymienionymi czynnościami serwisowymi, testami, zastąpionymi podzespołami, itd. Jeżeli do tej pory go nie dostałeś, to możesz się go nie doczekać...;

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to autor tematu nie otrzymał jeszcze tylko jednej rzeczy - KOMPUTERA!

Wiec Twoje rady są na czasie ale tylko wówczas gdy dirtyhary otrzyma z powrotem swój sprzęt.

#14 dirtyhary

dirtyhary
  • 629 posts
  • SkądEłk, PL

Posted 13 June 2010 - 19:29

No nie, chcę w ogóle go najpierw odzyskać.

#15 chstrzelczyk

chstrzelczyk
  • 101 posts
  • SkądWrocław

Posted 13 June 2010 - 20:09

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to autor tematu nie otrzymał jeszcze tylko jednej rzeczy - KOMPUTERA!

Wiec Twoje rady są na czasie ale tylko wówczas gdy dirtyhary otrzyma z powrotem swój sprzęt.


Dokładnie tak :)

Pozdrawiam

#16 orzechowsky89

orzechowsky89
  • 1 posts

Posted 20 March 2012 - 21:31

KU PRZESTRODZE!

Chcialbym ta opowiescia ostrzec wszystkich ktorzy chca kupic jakikolwiek produkt firmy ASUS a w szczegolnosci TRANSFORMERA PRIME!
Otoz zakupilem ten felernyu sprzez w grodniu w pierwszym rzucie na polsce. Po niecalym miesiacu zabawy sprzet zaczal sie pieprzyc. wszystko bylo z nim nie tak, artefaktyw, wieszal sie co 5 min, zatrzymywal mu sie zegarek, polowa aplikacji nie dzialala, wifi do d**y, gps w ogole nie dzialal itd itp. mozna by bylo wymieniac i wymieniac. Jako ze zdam o sprzet elektroniczny, tak samo postepowalem i z ta zabawka za prawie 3 tys zl. Postanowilem wiec wyslac go do CZESKIEGO serwisu. Wyslalem go 6 lutego, 8 byl juz na miejscu. PODKRESLAM ze sprzet nie mial ZADNYCH uszkodzen mechanicznych. Po jakims tygodniu dostalem odpowiedz od serwisu, ze sprzet ma uszkodzona matryce, wyslali mi zdjecia, i wycenili naprawe na UWAGA ponad 200 EURO. Jednym slowem szczena mi opadla i krew zalala. Dodali, ze poki nie zaplace i oni nie naprawia NIEGWARANCYJNYCH usterek nie moga przystapic do naprawy gwarancyjnej tego co defakto zglaszalem. Nie wiedzialem co mam robic, bo z jednej strony bylem pewiec ze nic nie jest z ta matryca, z drugiej strony bylem w potrzasku, bo jak niby mialbym im udowodnic, ze sprzet nie byl uszkodzony? Zadzwonilem w tej sprawie do Ochrony Praw konsumenta i konkurencji. Przedstawicielm powiedzial, ze trzeba uwazac z tymi serwisami bo bardzo czesto probuja wyludzic pieniadze od klientow.
Sluchajcie dalej, bo to nie koniec xD Zzadzwonilem do asus i poprosilem o odeslanie sprzetu do mnie, rezygnujac tym samym z jakiejkolwiek odplatnej naprawy. Niestey pracownicy zadecydowali za mnie i powiedzieli, ze serwis zmienil zdanie i jednak przystapi do naprawy gwarancyjnej, a to co mi wycenili na te 200 euro zostawia bez zmian. Powiedzialek OK. W miedzy czasie dzwonilem do asusa pytac o rozne rzeczy, a ze mam darmowe na stacjonarne to wydzwanialem tam dosyc czesto, bo nie moglem wyjsc z podziwu jaki maja tam burdel. Zadajac jedno i to same pytanie roznym konsultantom, kazdy odpowiadal inaczej. Albo nie znali pytan i mowili "prosze poczekac musze zapytac przelozonego" Wiec ja pytalem, to po jaka cholera pan tam pracuje, skoro nie zna odpowiedzi na polowe pytan i ja musze wisiec na sluchawce az pan porozumie sie z przelozonym? Na koncu przelozony ladnie to sprostowal mowiac "haos informacji" Albo co jest jeszcze smieszne, na 5 telefonow w tygodniu 3 razy slyszalem w sluchawce" przepraszam, ale system teraz nie dziala, wiec nie moge sprawidzc losow pana sprztu"SMIESZNE.
Dobra do rzewczy. W miedzy czasie sie przeprowadzilem, wiec zadzwonilem do tych nierzetelnych, , niedoszkolonych, niedoinformowanych pracownikow ASUS aby poinformowac ich, ze zmieniam miejsce zamieszkania i zeby zadzwonili do tego swojego czeskiego serwisu im to powiedziec. Nauczony wspolpraca z nimi zadzwonilem do kilku roznych konsultantow mowiac to samo, podajac nowy adres, napisalem maile do kilku z nich z prosba o zmiane adresu. Treaz UWAGA! dnia 16 MARCA, czyli miesiac i tydzien pozniej laskawie odeslali mi tablet UWAGA na stary asdres. Przec co musialem czekac kolejny weekend az SAM odkrece to wszystko w firmie przesylkowej. BRAK SLOW.

Akcja sie dopiero teraz zaczyna. Dostalem ten tablt wczoraj, dokladnie go ogladam, a ty nie ma ani sladu po uszkodzeniu matrycy, za ktore mialem zaplacic prawie 200 EURO. SMIESZNE CO? Malo tego, okazuje sie ze wymienili mi caly wyswietlacz oraz plyte glowna. MALO TEGO. Tak to wymienili, ze na okolo calej obudowy sa odgiecia spowodowane wedlug mnie proba podwazenia ekrany w celu jego wymiany lub dostania sie do plyty glownej. Treaz to juz w ogole jestem zalamany cala ta sytucja. Nie wiem co mam robic.

UWAZAJCIE WSZYSCY CI KTORZY CHCA ODESLAC SWOJ SPRZET DO CZESKIEGO SERWISU, BO ALBO BEDA WAS WKRECAC, ZE COS SAMI USZKODZILISIE, ALBO TAK WAM NAPRAWIA, ZE WAM ZEPSUJA TAK JAK TO BYLO W MOIM PRZYPADKU! NIECH TO BEDZIE DLA WAS NAUCZKA.

#17 renqien

renqien

    Koniec...


  • 20740 posts
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Posted 20 March 2012 - 21:38

Nie odświeżaj wątków starszych niż 6 miesięcy.

Zgodnie z regulaminem, nie odświeżamy wątków starszych niż pół roku. Znajdź aktualny wątek traktujący o tym samym problemie i w nim kontynuuj dyskusję. Zamykam.




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users